Podlewanie ogrodu to nie tylko obowiązek, ale także często spory wydatek. Jest jednak darmowe źródło wody – deszczówka. Problem z tym, że kiedy pada nie musimy podlewać ogrodu. Ogród podlewamy raczej wtedy, gdy nic z nieba nie leci. W tej sytuacji chcąc korzystać z dobrodziejstw natury, musimy nauczyć się zbierać deszczówkę.
Najprościej jest zainstalować odbiór deszczówki w rynnie i podłączyć go do sporego zbiornika. Jeden średni deszcz daje nam około 360l deszczówki – darmowej wody do podlewania.
W zeszłym roku zainwestowaliśmy w zbiornik na deszczówkę. Na początek stanął koło rynny. Jednak nie było to wygodne rozwiązanie. W tym roku postanowiliśmy odsunąć zbiornik pod ogrodzenie i połączyć go z rynną dwucalową rurą w kształcie litery U. System działa na zasadzie naczyń połączonych. Odbiór deszczówki z rynny jest na tej samej wysokości co wlew do zbiornika.
Stworzona instalacja działa bez zarzutu, mimo wcześniejszych obaw. Teraz przygotowujemy się do większej inwestycji. W ogrodzie warzywnym stoi 1000l zbiornik na wodę. Zamierzamy go połączyć z drugą rynną w ten sam sposób.
Jak już to zostanie zrobione należy sobie życzyć na przemian dni deszczowych i słonecznych.
[nggallery id=33]